wtorek, 12 listopada 2013

Stephenie Meyer "Bree Tanner"

Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Liczba stron: 201
 
"Mądre polowanie wymaga jedynie odrobiny inteligencji i cierpliwości."

Cóż, kolejna część najpopularniejszej serii dla nastolatek. W sumie to nawet nie część, tylko .. uzupełnienie? Ksiązka oparta na motywach "Zaćmienia". Opowiada o Bree, nowo narodzonej wampirzycy, która zostaje wykorzystana do walki przeciwko Cullenom. Zostaje zmianipulowana i wciągnięta do walki, jednak żółtoocy dają jej szansę, szkoda, że tylko oni ..
Sięgnęłam po ta powiesć z czystej ciekawości. Mimo, że już dawno minęła moja fascyacja Sagą Zmierzch byłam po prostu ciekawa jak pani Meyer przedstawi sytuację z drugiej strony, ze strony krwiożerczego wampira.

Sama postać wydawała się być całkiem interesująca. Dziewczyna z nieciekawą przeszłością, która nie jest zbytnio przygnębiona byciem wampirem, nie broni się również przed natura i zabijaniem ludzi. Nowość w sadze Zmierzch. Jednak w końcu spotyka Diega i razem zaczynaja sie zastanawiać nad zaistniałą sytuacją, nad tym po co zostali stworzeni i kim jest O N A ( Victoria ). Dowiadują się, że Riley ich oszukal w wielu sprawach i gdy Bree decyduje się na ucieczkę sprawy zaczynaja są komplikować. Bylo mi szkoda, że znam zakończenie książki, w sumie każdy zna, dlatego tak sobie trochę spoileruję ; )

Wszystko bylo by dobrze, gdyby Stephenie Meyer nie podpięla Bree pod część znanej Sagi. Według mnie ta postać miala przyszłość. Wolałabym mieć jakąś dobrą powieść z Bree jako główną bohaterką, niż Bree jako taką "uzupełniaczkę". To zepsuło atmosferę książki. Nie wiem czemu pani Meyer tak trzyma się tej Sagi zamiast ruszać do przodu, zapewne chodzi o pieniądze.

Pojawila się także wątek miłosny, ale może nie będę zdradzać. Poza tym książka jest krótka i nie żałuję, że ją przeczytałam. Przez to jeszcze bardziej ciekawi mnie "Intruz", bo zobaczylam, że nie wszystkie bohaterki Meyer muszą być pokroju Belli, choć niektore jej cechy dało się zauważyc u Bree.

Moja ocena: 4/10

~ Jane ~

1 komentarz:

  1. Już jakiś czas temu zastanawiałem się nad przeczytaniem owej książki lecz widząc, że to podlega pod sagę "Zmierzchu" zrezygnowałem ale czytając twoją recenzję zastanawiam się czyżby zabrać się za nią. Co do "Intruza" polecam jak dla mnie bardzo dobra książka. : )
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Proszę pozostaw jakiś komentarz, będzie mi bardzo miło :)
Chętnie się odwdzięczę ;3