
Zdecydowanie moja ulubiona. Zawiła, z wieloma wątkami, a jednym z nich jest miłość. Nieszczęśliwa miłość. Fatalnie ulokowane uczucie i chęć poświęcenia się dla niego.
Powieść jest bardzo obszerna, ale dzięki temu możemy zagłębić się w świat próżnej arystokracji i dorożek, których koła stukaja o kamienny bruk Krakowskiego Przedmieścia.
Piękne damy i eleganccy dżentelmeni, bale, przyjęcia - zdecydowanie mój klimat.
Polecam każdemu.
2. B. Schultz "Sklepy cynamonowe"
Cykl bardzo magicznych opowiadań.
Uwielbiam styl Schulza i mityzacje świata przedstawionego. Opowiadania czyta się z przyjemnością, jak baśnie. Każde z nich ma w sobie coś niezwykłego, coś co mnie przekonało.Niesamowicie pobudzają wyobrażnie, oddziałowywując na wszystkie zmysły. Dodam, że nie wiemc zemu koarzą mi się z Bożym Narodzeniem ;)

Jest po prostu piękna.
Klasyka, chyba każdy kto przeczyta to pokocha "Pana Tadeusza". Oprócz samego sposobu napisania książka opowiada ciekawą historię, która mi sie bardzo spodobała. Mam pozaznaczanych w niej parę cytatów, do których regularnie wracam ;)
A jakie są Wasze ulubione lektury? :)
Jak na razie "Dżuma", ale ja dopiero w pierwszej klasie... oprócz tego czytałam jeszcze w tym roku jako lektury "Bramy raju", "Ciemności kryją ziemię", "Imię róży", "Mitologię" Parandowskiego, "Biblię", "Dzieje Tristana i Izoldy", "Pieśń o Rolandzie" dwie książki Nike ("Pióropusz", "Nasza klasa")... I Camus zdecydowanie wygrywa :)
OdpowiedzUsuńPiękna okładka "Lalki". Jeszcze się z taką nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Na mojej liście też znalazłby się "Pan Tadeusz". ;) Zapraszam również do mnie w wolnej chwili: https://www.fryzomania.pl/category/fotele-barberskie Może znajdziesz coś dla siebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń