dziś przychodzę do Was z nową, muzyczna serią. Wiem, że mało bywam na blogu, ale prowadzenie bloga naprawdę zajmuje dużo czasu.
Ostatnio w mojej główce zaświtał taki pomysł, aby "Książki Jane" były miejscem nie tylko książkowym, ale również moim kulturalnym kącikiem, w którym będę dzieliła się moją ulubioną muzyką, filmami i może czasem jakimś światopoglądem. Co wy na to?
Przejdźmy do posta. Jestem dziwnym stworzenie, bo słucham dosłownie wszystkiego po trochu, od polskiego rapu po hard rock, a czasem nawet trochę muzyki klasycznej. Pomyślałam więc, że każdy z Was będzie mógł odnaleźć się w moich muzycznych postach. Dziś post muzycznie-ogólny, czyli co ostatnio leci w moich głośnikach.
Coś, co usłyszałam w The Vampire Diaries (5x16) i od tej pory nie mogę przestać słuchać.
Polski Rap. Wiem, że nie ma wielu zwolenników, ale "Siła Umysłu" niezwykle motywuje i daje mi energię na cały dzień. Dobra robota chłopaki!
Lanę chyba każdy zna. Wspaniały, niepowtarzalny głos!! ♥
____________________
Coś mniej znanego, ale od razu podbiło moje serce.
Jane, świetny pomysł. Bardzo fajnie, że jesteś otwarta na inne gatunki muzyczne. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marcelina
marcelinaczyta.blogspot.com
Jestem chyba jedną z niewielu osób, które słuchają muzyki tylko sporadycznie ^^ Ale fajny pomysł na posty. Piosenka Lany bardzo mi się podoba :) Rzeczywiście ma niepowtarzalny głos.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA, jeśli masz ochotę to zapraszam - http://biblioteczka-zienki.blogspot.com/2014/04/i-znowu-troche-o-mnie.html
Pozdrawiam ciepło
Ciekawa muzyka :) Ja osobiście zachorowałam na Neighbourhood i już nie mogę się doczekać, bo za niecały miesiąc będą śpiewać w Krakowie :)
OdpowiedzUsuń